7 rano - pobudka, krótki spacer po Augustowie w poszukiwaniu odpowiedniego bankomatu.
8 - śniadanie
9 - odjazd! Spod kwatery zabiera nas busik, jedziemy wesołą ekipą najpierw do siedziby firmy po sprzęt i krótki instruktarz. Organizacja niesamowita, wszystko przygotowane na nic nie trzeba czekać. Przyczepa z kajakami zostaje podpięta i jedziemy na miejsce zwodowania. Pogoda jeszcze się nie rozkręciła na wysokie obroty ale najważniejsze że nie jest zimno i deszcz nie pada. Humory wszystkim dopisują. Na niewielkiej polanie sprawnie rozładowujemy przyczepę i znosimy kajaki na wodę. Wsiadamy i rozpoczynamy wodną przygodę. Kajaki są świetne. Stabilne, z zamykanym lukiem bagażowym.